Jak można się dowiedzieć ze strony browaru, do produkcji tego piwa użyto jedynie składników pochodzenia organicznego - to miło, ale kto ma porównanie tego samego produktu w wykonaniu organicznym i nieorganicznym? ;)
Zapraszam do poczytania recenzji piwa Organic Ale.
Butelka: Nieczęsto opisuję wygląd piwa - w większości wypadków butelki są podobne, jedynie etykiety wnoszą coś ciekawego - tutaj jest inaczej. Butelka ma ciekawy kształt, przywodzi na myśl szkło stosowane przy mocniejszych alkoholach, jakby sprzed wielu, wielu lat - spory plus za to.Kolor: Palony złoty, nieco mętny, wygląda ładnie.
Piana: Na początku średnia, szybko się zredukowała, zostawiła po sobie lekkie ślady - i na szkle i na powierzchni piwa - patrząc na inne opisy uzyskałem coś zupełnie odmiennego.
Zapach: oddaje aromaty ziołowe i chmielowe. Całkiem przyjemny, chociaż nie jest niczym oszałamiającym, tak samo jak i...
...smak, który zaskoczył mnie całkowicie. czuć zioła, w oddali cytrusy, aromaty chmielowe - piwo jest bardzo wytrawne, o słodyczy można tutaj w zasadzie zapomnieć - nie uświadczymy jej zbyt wiele. Wytrawność tego piwa może być nieco ciężka i męcząca, ale zależy to od osobistych preferencji. Również wyczuwalna goryczka - jak dla mnie średnio odpowiednia w smaku.Ogólna ocena: 6.5/10 - w swoich stylu ciekawe piwo, wytrawne - jak dla mnie trochę za bardzo, ale jestem przekonany że zyska wielu zwolenników, tak samo jak i osób które będą to piwo omijać.Generalnie nie powala niczym nadzwyczajnym. Chętnie jednak spróbuję innych produktów z browaru St Peter's, mimo że ich cena nie zachęca w Polsce do kupna (powyżej 10 zł).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz