Kolejny porter bałtycki polskiego producenta. Tym razem w gusta miłośników ciężkich piw usiłuje trafić browar Kormoran. 
Podobno jeden z czołowych produktów Brewdog'a - Punk IPA. Piwo ważone przy użyciu kombinacji chmieli zarówno amerykańskich jak i nowozelandzkich.
Permon P.A.P.A to czeski wyrób w styli American Pale Ale, podobnie jak recenzowany wcześniej Kocour Sub Nahradnik. Muszę stwierdzić że te dwa piwa są zupełnie inne i w wielu aspektach praktycznie do siebie niepodobne.
Red Ale w wykonaniu BrewDoga - producent deklaruje że popełnił dwa rodzaje tego produktu - w wersji 4,5% alc oraz 3,8% - ja miałem do czynienia z tą pierwszą.
"My piwo tworzymy inni je produkują" - usiłuje przekonać konsumenta napis na kontretykiecie piwa Raciborskiego Niefiltrowanego. Brzmi zachęcająco, zobaczymy czy to tylko przechwałki czy też potwierdzenie wartości tego, co czeka nas zakapslowane w butelce.
Zimowe dni mają to do siebie że chętniej sięga się po piwa aromatyczne, złożone w smaku oraz nieco mocniejsze. Dokładnie takie są (lub powinny być) wszelkiej maści portery, a szczególnie typ określany mianem portera bałtyckiego.
12% ekstraktu i 5,2% alkoholu w tradycyjnym, czeski lagerze - Rohozec Skalak 12 to typowy, klasyczny wyrób o dobrym smaku i aromacie. Ciężko się rozpisywać na temat prostych lagerów - nie posiadają one niczego wybijającego się wśród tak różnego towarzystwa na półkach w specjalistycznych sklepach piwnych, ale mimo to potrafią zachęcić do ponownego sięgnięcia po tą a nie inną butelkę.
Ciemne piwa mają wielu zwolenników - co w zasadzie nie powinno dziwić - w smaku potrafią być bardzo złożone, posiadać bogaty zapach, smak oraz aromaty których próżno szukać wśród jasnych lagerów, nie mówiąc o koncernowych wyrobach na jedno kopyto.
IBU 65, ekstrakt 16% i alkohol 6,2% - podstawowa charakterystyka piwa Black Hope, którym uraczył nas Alebrowar. Jest to piwo z gatunku Black Indian Pale Ale - rzecz mało spotykana wśród piw dostępnych w kraju nad Wisłą.
Czeska 12tka o zawartości alkoholu na poziomie 5,2%. z browaru Policka. W zasadzie wszystkie spotkane przeze mnie produkty z tego browaru to jasne i lekkie pilsy. Taki też jest dzisiejszy svetlny lezak.
Do tej pory omijałem produkty z browaru Fortuna - w zasadzie bez szczególnego powodu - ot nic ciekawego nie wpadło mi w oko i nie zachęcało do spróbowania. Jednak seria Komes od jakiegoś czasu zwracała uwagę do tego stopnia, że nadszedł czas spróbowania co Fortuna ma do zaprezentowania.
Lekkie i przyjemne piwo, które na rynku jest w zasadzie od kilku lat - browar dobry, znany z innych dobrych piw - chętnie w tym wypadku spróbuję.
Jasne, mocne piwo o ekstrakcie 15% i zawartości alkoholu 6,5% - jak na Svijanego przystało jest to piwo niepasteryzowane. Do tej pory piwa z tego browaru kojarzyły mi się z dobrymi czeskimi lagerami o dobrze ułożonym smaku oraz o przystępnej cenie. O ile drugi warunek w zasadzie jest spełniony, to zobaczmy jak piwo smakuje...
Kolejna pozycja z Wojcieszowa która trafiła w moje ręce. Po przepysznym pieprzowym spodziewałem się eksplozji pełnych smaków słodowych oraz chmielowych. Czy to piwo również zachwyci i pozwali zaliczyć się do grona ulubionych?
Kolejna pozycja Kocour'a trafiła do lodówki - tym razem czeski Lezak, miłe w odbiorze piwo, w zasadzie neutralne dla tych, którym nie odpowiadają mocne smakowo i aromatycznie propozycje innych browarów.
W wielu miejscach zachwalany porter bałtycki w wykonaniu browaru Amber. Z chęcią i ciekawością zakupiłem butelkę piwa tego producenta, jako że pamiętam sporo ciekawych i dobrych produktów Ambera. Grand Imperial Porter to piwo ciemne o ekstrakcie 18,1% przy zawartości alkoholu 8%.
