Szukaj

środa, 12 grudnia 2012

Koniec Świata z browaru Pinta

Na dzisiejszy smaczek poszło piwo o nazwie "Koniec Świata", stworzonego przez browar Pinta.  Ten mętny napój to fińskie Sahti (piwo jałowcowe) - ważone z kilku rodzajów słodów, z użyciem jałowca oraz - w oryginale - z dodatkiem poddanego fermentacji chleba. Pinta zastosowała tutaj drożdże piekarnicze.

Jak wspomniałem piwo jest mętne, oraz mocne - posiada 7,9% alc przy ekstrakcie 19,1.  Piana pojawia się praktycznie przy nalewaniu tylko po to żeby za chwilę zniknąć bez żadnego śladu na kuflu.  Podobnie jak fiński pierwowzór piwo jest raczej słabo gazowane, co moim zdaniem bardzo mu pasuje.





Kolor to mętny, żółtawy odcień - zarówno w smaku jak i wyglądzie potrafi się skojarzyć z niejednym weizenem - aromat bananowy oraz drożdżowy jest dosyć wyczuwalny, jałowiec już dosyć mniej.

Czy można śmiało polecić to piwo? Trudno powiedzieć - na pewno nie jest to zwykła pozycja dostępna na rynku, a odważna wyjście na przeciw tym, którzy nie boją się spróbować czegoś nowego, co w dodatku ma około 500 letnią tradycję.

Mi smakowało... na pewno do tego piwa wrócę.

Ogólna ocena -10/10 - za odwagę wprowadzenia na rynek coś zupełnie nowego, niespotykanego w naszym kraju i za ciekawe doznania smakowe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz