I mamy kolejną nowość na rynku, w dodatku od znanych i w wielu przypadkach lubianych kolaborantów, czyli Browaru Kopyra i Browaru Widawa.Dzisiaj w ręce trafiła butelka piwa warzonego w stylu American India Pale Ale, czyli w skrócie AIPA. Jest to piwo o ekstrakcie 16% i zawartości alkoholu na poziomie 6,5%. Do jego uwarzenia użyto chmieli Mosaic i Zeus - czyli o dosyć sporej zawartości alfakwasów oraz oddających nieco cytrusowych aromatów - zobaczymy jak udało się uwypuklić ich obecność w brzeczce piwnej.
Etykieta zawiera wszelkie niezbędne informacje, odkrywając element który mnie trochę niepokoi - w składzie widnieje cukier - czyżby brzeczka wyszła o niezbyt wygórowanym ekstrakcie i trzeba było to trochę podrasować?
Kapselek w górę, zawartość butelki przelewam do szkła i...
Piana: na początku zapowiada się bujnie, ale jak to w życiu bywa - opada w szybkim tempie, nieco oblepiając szkło.
Kolor: ciemno miodowy, lekko miedziany - piwo jest dosyć mętne.
Zapach: chmiel, aromaty żywiczne i cytrusowe - nie jest ekstremalnie wyczuwalny, ale przyjemny.
Smak: O ile lekkie cytrusy można w tle wyczuć, to na dzień dobry dostajemy sporą dawkę goryczki spod której nieco widnieje słodowość - całość się ładnie łączy, a potężna goryczka zostaje na podniebieniu i nie pozwala szybko o sobie zapomnieć - super! Wysycenie piwa jest na poziomie średnim i pasuje do ogólnego stylu piwa.
W tym momencie warto by napisać coś o diacetylu - elemencie ponoć obecnym w poprzednich produktach kolaborantów - otóż w tym przypadku nie pijemy piwa z chlebkiem - masła nie ma więc nie posmarujemy :)
Ogólna ocena: 8/10 - piwo jak najbardziej smaczne, miłośnicy goryczki będą zachwyceni, ale jak to bywa w przypadku kolaborantów - cena zabójcza. Około 7 PLN z butelkę 0,33 - jak nieraz pisałem jest to trochę za dużo. Wolałbym zapłacić 1 PLN więcej, ale za butelkę 0,5 litra. Stąd też ocena jest niższa i bynajmniej powodem tego nie jest użycie cukru :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz