Szukaj

sobota, 2 lutego 2013

Piwo Orka - Browar Kopyra & Browar Widawa

Piwo Orka zawitało na półki sklepowe po premierze w Chrząstawie Małej. Kolejny twór kolaborantów to Cascadian Dark Ale, ciemne piwo w stylu IPA. Ekstrakt to 16% przy zawartości alkoholu 6,2%.

W tym przypadku chmielone tylko jedną odmianą chmielu amerykańskiego o nazwie Amarillo, co powinno przekładać się na aromaty cytrusowe w piwie.

Sam styl tego piwa jest podobny do Black Hope z Alebrowaru - mamy do czynienia z ciemną IPĄ, dobrze nachmieloną.

Zapraszam do krótkiego opisu nowości Browaru Kopyra & Browaru Widawa...

Kolor: Czarny, praktycznie nieprzejrzysty jak stout.

Piana: niestety raczej słaba, na początku utworzyła się mała warstwa z wieloma sporymi pęcherzykami, szybko się zredukowała z kilkoma drobniutkimi śladami na szkle - a starałem się przelewać piwo tak żeby powstała jej spora ilość. Spróbuję ponownie przy kolejnej butelce.
Aktualizacja: zawartość drugiej butelki spieniła się znacznie lepiej, co widać na zdjęciu poniżej - oblepiła szkło, była ładna, kremowa, po zredukowaniu została miła dla oka warstwa.



Zapach: chmiel oraz trochę czekolady, względnie nieco aromatów kawowych.

Smak: uderza goryczka - i to na dzień dobry. dopiero po chwili ukazały się aromaty czekoladowe, pozostawiając na podniebieniu wspomnienie dawki chmielu z poprzedniego łyku. Czuć trochę akcentów ziołowych, chociaż może jest to efekt posmaków grapefruitowych właściwych dla chmielu Amarillo (lub jedno i drugie). Wysycenie piwa jest słabe - delektując się nim dłużej mamy w efekcie niemal że odgazowane piwo :(

Ogólna ocena: 7/10 - piwo zaskakuje goryczką (mimo że taka jest odpowiednia dla stylu produktu), piana jest słaba - co jednym będzie przeszkadzało a dla innych nie będzie miało żadnego znaczenia. Cena kształtuje się na stałym poziomie w przypadku piw kolaborantów i oscyluje w okolicy 8 zł - jednak to trochę za dużo (butelka 330 ml).

Recenzję pisałem przy pierwszej butelce świeżo zakupionej Orki... w kolejce czeka druga - zobaczymy czy za jakiś czas odbiorę to piwo tak samo, czy zmieni smak podobnie jak miało to miejsce przy Sępie (co zresztą kilka osób opisywało na forach i blogach).

A Wy jak odbieracie "zabójczego walenia" kolaborantów? ;)

2 komentarze:

  1. Właśnie spróbowałem i piana wyszła trochę lepsza :] piwo spoko, ale tak jak piszesz drogie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi smakowało tak sobie... goryczka jest super, ale poza tym wszystko można znaleźć w innych piwach

    OdpowiedzUsuń