Szukaj

środa, 11 grudnia 2013

Brackie Imperial IPA - Grand Champion 2013

No i mamy Grand Championa - Brackie Imperial IPA... Po nazwie a raczej gatunku można się spodziewać całkiem niezłej dawki chmielu, sporej słodowości jak to na duże ekstrakty przystało.

Tylna etykieta dosyć dobrze opisuje skład piwa - mamy do czynienia z mieszanką siedmiu chmieli, w dodatku całkiem niezłych. Powinniśmy zostać uraczeni bardzo ciekawym aromatem!

Przy ekstrakcie 18,5% zawartość alkoholu wynosi całe 8,5%! Prawdę mówiąc troszkę się tego obawiam, ale dajmy temu piwu szanse, w końcu to Grand Champion ;)

Kolor: lekki, opalizujący bursztyn.

Piana: gęsta, kremowa, nieco oblepia szkło i nie redukuje się całkowicie.

Zapach: słód, karmel, trochę chmielu, ale niezbyt wiele - myślałem że zostanę uderzony solidną dawką trawki jak w przypadku Grand Prix z Ciechana. No trudno.

Smak: Znowu lekkie zaskoczenie... gdzie te wszystkie chmiele? Gdzie trawa, przyprawy, goryczka? No ok, goryczka jest w tle, ale nie podbija podniebienia, nie utrzymuje się dłużej w ustach. Natomiast na początku dostajemy karmel, słód - piwo jest bardzo pełne... i ma dochodzący do głosu alkohol w całej tej kompozycji smakowej.

Ogólna ocena: Powstrzymam się od cyferek, bo zbyt mocno odnoszę się do Grand Prix, które wypada o niebo lepiej, mimo że to trochę różne produkty. Brakuje mi mocniejszej goryczki i więcej aromatów chmielu. Spróbuj drogi czytelniku tego piwa, chociaż z racji tego że jest to zwycięzca konkursu, jednak jak dla mnie nie jest to piwo do którego koniecznie będę chciał wracać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz