Na pierwszy ogień poszedł Komes Porter Bałtycki - a jak wiele osób się pewnie przekonało - zrobienie dobrego portera to prawdziwa sztuka, a i smakosze są w Polsce coraz bardziej wybredni. Na uwagę zasługuje ekstrakt tego piwa - całe 21% - co nie jest mało w przypadku bałtyckich. Zawartość alkoholu to całe 9%.
Zapach jest wyraźnie palony, słodowy oraz - co jest niezaprzeczalne - kawowy. Ten ostatni aromat daje się mocno wyczuć w przyjemny sposób.
W smaku piwo jest nieco wytrawne, co odebrałem z zadowoleniem - nie każdy porter musi być przecież całkiem słodki i nie każdy to musi lubić. Daje się wyczuć oczywiście aromaty kawowe oraz wyczuwalny jest alkohol, który dobrze nagrzewa - czyli wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Ogólna ocena - 10/10 - to jest jeden z najlepszych porterów jakie piłem w ostatnim czasie. Piwo dobrze wykonane, smak odpowiednio ułożony. Oby więcej takich piw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz