
Co ciekawego może wyniknąć z takiego połączenia styli? Czy warto dla takiej kombinacji zakupić nietanie przecież piwo?
I pytanie, na ile IPY jest tym produkcie - w końcu mamy do czynienia tylko z chmieleniem na zimno odpowiednimi chmielami.
Kolor: pełny i lekko ciemny złoty, nieco wpadający w miodowy.

Zapach: bardzo świeży, owocowy i chmielowy.
Smak: lekka goryczka świetnie współgra z klasycznymi smakami gatunku IPA oraz lagerów. Tak jak obiecuje etykieta - połączenie jest wyczuwalne, ale żaden styl nie usiłuje dominować drugiego na kubkach smakowych. Początek jest nieco owocowy, a z czasem ujawnia się goryczka i wytrawne aromaty które pozostają w części na podniebieniu.
Ogólna ocena: 7/10 - Połączenie jest udane, niestety jak to bywa w przypadku szkockich piw - cena w Polsce jest nieprzyjazna miłośnikom złotego trunku. Tak więc nie pozostaje nic innego jak traktować tego piwa w kategorii ciekawostki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz